Moja córa literami interesuje się już od dłuższego czasu, natomiast teraz ta fascynacja się nasiliła – mówi, że chce nauczyć się pisać i czytać. I choć staram się pewnych procesów nie przyspieszać, to jednocześnie chcę wyjść naprzeciw temu zainteresowaniu córki.

Zamierzamy na przykład założyć specjalny segregator, który pomieści jej prace plastyczne związane z literami. No i tradycyjnie wspieramy się książkami, które w jakiś sposób dotyczą zagadnienia, jakie nas interesuje. W tym przypadku liter.

„Muminki. ABC” to publikacja, w której cały alfabet został wpleciony w sympatyczne wierszyki Muminkami i spółką w roli głównej. W każdym wierszyku pojawia się sporo wyrazów z daną literą, co czyni je dodatkowo ciekawym ćwiczeniem logopedycznym. A że córa uczęszcza na terapię logopedyczną, to z takiego bonusu również korzystamy.

Warto dodać, że tekst jest rymowany, dzięki czemu wpada w ucho. Nie jest może najprostszy, ale moja pięciolatka jest w stanie go „ogarnąć” – zrozumieć i powtarzać.

Na uwagę zdecydowanie zasługują również ilustracje – bardzo nieoczywiste, oszczędne w kolorach, ale nie w przekazie. Tekst i obraz świetnie do siebie tutaj pasują.

Dla nas ta książka, poza przyjemną lekturą, jest także uzupełnieniem naszych działań z literami – lubię w taki sposób uczyć się z córą, poprzez zabawę, bez ciśnienia, za to z przyjemnością płynącą ze wspólnie spędzonego czasu. Polecam.

Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa HarperKids.