Miszczuk Katarzyna Berenika, „Noc Kupały”

Czytam naprawdę dużo i często spotykam się z dość irytującym zjawiskiem, kiedy to pierwsza część jakiejś historii dosłownie porywa Czytelnika, czyniąc go swoim więźniem do ostatniej strony i kusi napisem końcowym: „Ciąg dalszy nastąpi”. Cóż począć ma biedny Czytelnik? Czeka z niecierpliwością, aż będzie mu dane przeczytać kontynuację historii o losach bohaterów, których ukochał, a kiedy to już się dzieje, to często ma się wrażenie, jakby właśnie ktoś zdzielił nas…

Miszczuk Katarzyna Berenika, „Szpetucha”

Lubię dawać szansę autorom, po których wcześniej nie sięgałam. Pewnie, że stawianie na wciąż tych samych, sprawdzonych twórców wydaje się być bezpieczniejsze – w końcu znamy ich styl, sposób kreowania postaci, preferowaną formę narracji i wiele innych detali, które tworzą ich utwory. To oczywiście zwiększa szansę na to, że dana książka przypadnie nam do gustu, ale ma też jedną, szalenie istotną wadę – to wszystko jest przewidywalne i po pewnym…

Munro Alice, „Dziewczęta i kobiety”

Po skończonej lekturze muszę stwierdzić, że w ostatnich miesiącach byłam czytelniczą szczęściarą i dokonywałam na tej płaszczyźnie jedynie słusznych wyborów, wyławiając literackie perełki i unikając intuicyjnie książek przeciętnych. Niestety, każda passa, dobra czy zła, musi się kiedyś skończyć. „Dziewczęta i kobiety” były dla mnie właśnie takim zimnym prysznicem, niebudzącym większych emocji przeciętniakiem i jednocześnie zaskoczeniem – wydawało mi się, że „Literacka Nagroda Nobla 2013” jest wskazówką, że warto sięgnąć po…

Sajko Ivana, „Rio bar”

Choć książka nie do końca napisana jest w stylu, który lubię, to porusza temat ciekawy i w pewien sposób… bestialski. O wojnie pisze się zazwyczaj z perspektywy mężczyzn – dzielnych, walecznych żołnierzy, gotowych przelać własną krew za ojczyznę lub też punktu widzenia ofiary – wziętego do niewoli, którego jedyną „winą” było pochodzenie, wyznanie lub  brak przynależności do właściwej frakcji politycznej. U Ivany Sajko wojna widziana jest oczami młodych kobiet, oczami…