Francesco Gungui, „Amore znaczy miłość”

Niezbyt często sięgam po młodzieżówki, ale dla tej postanowiłam zrobić wyjątek, ba, objęłam ją nawet patronatem! Czy wpływ na to miała wdzięczna, delikatna okładka, która już w pierwszym kontakcie wzrokowym krzyczy: kup mnie!, czy może jednak chciałam na chwilę cofnąć się do problemów typowo młodzieńczych, żeby odjąć sobie kilka lat? Pewnie czynników było całkiem sporo, ale faktem jest, że podczas tej lektury bardzo dobrze się bawiłam! Mamy tu historię dwojga…

„Kocham”, „Mniam, mniam” – seria Krok po kroku

Pojutrze bardzo ważny dla nas dzień – córa kończy półtora roku i muszę przyznać, że nazwa tej serii doskonale opisuje to, jak Zosia – pewnie podobnie do innych dzieci – poznaje świat, właśnie krok po kroku. Dziś będzie w samych superlatywach, może nawet trochę patetycznie, ale kolejne książeczki z tej serii, a zwłaszcza „Kocham”, trafiły nie tylko do serduszka córki, do mojego, dorosłego już także. „Kocham” traktuje o rodzinie, przyjaźniach,…

Rotraut Susanne Berner, „Wiosna na ulicy Czereśniowej”

W sezonie mocno chorobowym, kiedy słońce niby wygląda nieśmiało zza chmur, ale radość z tego faktu przyćmiewa wszechobecne apsik!, postanowiłyśmy z córą powitać wiosnę nieco przed czasem, przynajmniej w książkowym wydaniu. W związku z tym starannie wyselekcjonowałyśmy z naszych zbiorów pozycje traktujące o tej przyjemnej i bardzo w naszym domu wyczekiwanej  porze roku. Nie mogło zatem zabraknąć „Wiosny na ulicy Czereśniowej”. Co prawda zwykle czekamy z książkami o porach roku,…

Akordeon 17 Klawiszy, 6 Przycisków Basowych

Czy zdarzyło wam się kiedyś, że zawstydziło was własne dziecko, bo umie więcej od was? I nie, bynajmniej nie chodzi mi o wiedzę typowo szkolną, bo na tym potrafi polec całkiem sporo rodziców. Otóż moja półtoraroczna córa zawstydziła mnie swoim poczuciem rytmu, przy którym moje jest na poziomie minus jeden. I tak czasem się zastanawiam, czy to geny po tacie, czy też zasługa tego, że od małego kolekcjonujemy i gramy…

Martin Winfield Emily, „Kiedy na ciebie patrzę”

Myślę, że śmiało można o mnie powiedzieć, że jestem osobą (zbyt) mocno emocjonalną. Płaczę na filmach i to bez względu, czy jest to scena z „Titanica”, kiedy Leo nie mieści się na drzwiach czy Magik skaczący z okna. Kiedyś w pociągu ludzie aż dziwnie na mnie patrzyli, bo nie mogłam się uspokoić, czytając „Dziwne losy Jane Eyre”. No i bez problemu na studiach przepisali mnie z niemieckiego na włoski, chociaż…

Kozieł-Nowak Małgorzata, „Rok na wsi”

Choć z córą uwielbiamy serię „Rok w…”, do tej części podchodziłam ostrożnie, gdyż czytałam na jej temat różne opinie. Jako że najlepiej wyrobić sobie zdanie o książce na podstawie własnych z nią doświadczeń, w naszym domu zawitał „Rok na wsi”, który udowodnił, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. Bo też negatywne opinie dotyczyły właśnie warstwy garficznej książki, która mnie osobiście się podoba. Tradycyjnie mamy do czynienia z poszczególnymi…

Viking City Farma Safari Z Figurkami

Nie bez powodu zwierzęta stały się motywem przewodnim dużej części (jeśli nie większości) książek i zabawek dla najmłodszych. Są one w końcu doskonałym przedmiotem obserwacji dla maluchów poznających i oswajających otaczający świat. Wydają różne dziwne, czasem śmieszne dźwięki, które można naśladować. Ale wzbudzają też instynkty opiekuńcze u dzieci – w końcu zwierzakowi trzeba dać jeść, pić, pobawić się z nim, po prostu zaopiekować. Moja Zosia także bardzo lubi tę tematykę,…

Drewniane cymbałki

Edukacja muzyczna dziecka to coś, co zdecydowanie warto rozwijać już we wczesnych latach, także w warunkach domowych, nie czekając na pójście do przedszkola, gdzie przecież się tego nauczy. Bo poza aspektem edukacyjnym mamy tu do czynienia ze świetną zabawą, a tej chyba żaden rodzic nie chciałby swoim dzieciom odmówić. Ja zadanie mam nieco utrudnione, bo moje poczucie rytmu, którym jest jedynie z nazwy, woła o pomstę do nieba. Mimo wszystko…

Liput Przemysław, „Rok w przedszkolu”

Kiedy w przypadku tej serii zaczyna się od „Roku w lesie” z przepięknymi ilustracjami Emilii Dziubak, to wydaje się, że trudno będzie czytelnika zaskoczyć, bo wszystko, co w książkach dla dzieci najlepsze, już mieliśmy przed oczami w tamtej części. Tymczasem Przemysław Liput zaskoczył, bo choć jest zupełnie inaczej niż u Dziubak, to też fajnie! Nawet bardzo! Tym, co od razu rzuciło mi się w oczy, był fakt, że w „Roku…

Giles Jeff, „Na krawędzi mroku”

Ta książka od początku miała u mnie pod górkę. Czekałam na nią z niecierpliwością, jak na mało jaką publikację, a jednocześnie bałam się, czy nie zawiedzie moich oczekiwań. Bo te były wygórowane, przyznaję to szczerze. Pierwsza część, tj. „Na krawędzi wszystkiego” zachwyciła mnie tym bardziej, że wcześniej nie sięgałam po książki z takiego gatunku. Tymczasem zaczęłam czytać i przepadłam! Mimo że lubię ten stan, gdy daję się porwać lekturze i…