Amy – lalka z serii Unique Eyes

Wielkimi krokami zbliża się dzień, na który dzieci czekają prawie tak samo jak na wizytę Świętego Mikołaja. Mam na myśli oczywiście Dzień Dziecka. Dla rodziców, dziadków i przyjaciół to okazja, aby sprawić im radość. Dziś podzielę się z Wami propozycją idealną dla dziewczynki – niesamowitą lalką Giochi Preziosi Unique Eyes od Dante. Wydawać by się mogło, że już nic nas nie może zaskoczyć w kwestii lalek, bo jest ich na…

Sophie – lalka Unique Eyes

Moja córka nie ma zbyt wiele lalek. Te, które zachowała, nawet spośród prezentów, można by policzyć na palcach jednej ręki, a i tak trochę by tych palców jeszcze zostało. Dla mnie to spore zaskoczenie, bo sama jako dziecko bardzo lubiłam dbać o ulubione lalki, tym bardziej że ich dostępność wtedy była ograniczona. Przyznaję jednak, że te lalki, które już moje dziecko wybiera, naprawdę są wyjątkowe. Poprzednim razem była to lala…

Nowa książka o Smerfach

Miłością do Smerfów moja córka zapałała już dość dawno. Zaczęło się od komiksów, później pojawiły się również bajki, nie tylko w tej tradycyjnej, starszej odsłonie, również w nowej wersji. W tej książce znajdziemy sześć opowiadań o zróżnicowanej tematyce. My większość kojarzyłyśmy z odcinkowej bajki o Smerfach, ale to nie umniejszało przyjemności z czytania. Bo i jak nie czerpać przyjemności z czytania o tym, jak Smerfetka zostaje mistrzynią smerfu, Ciamajda dzięki…

Małgorzata Musiał, „Dobra relacja”

Podczytuję sobie czasem Małgorzatę Musiał w sieci i wiele z publikowanych przez nią treści jest mi bliskich. Z dużą ciekawością i otwartością, ale też pełna nadziei na porządną lekturę podchodziłam do jej książki „Dobra relacja. Skrzynka z narzędziami dla współczesnej rodziny„. Nie zawiodłam się, to był bardzo dobrze spędzony czas. Tytuł był dość ogólny, tak naprawdę nie sugerował, o czym to będzie – no, może poza tym, że o budowaniu…

Weronika Szelęgiewicz, „Koniberki”

O „Koniberkach” słyszałam już dość dawno. I od dawna też miałam w planach po nie sięgnąć. W końcu się udało i jest to w ostatnich dniach najczęściej wybierana książka przez moją córkę. Kim właściwie są koniberki? To maleńkie koniki, wielkości kolibra, posiadające przepiękną sierść i skrzydła w różnych kolorach. Te rozkoszne stworzenia żyją na pewnej łące, robią sobie domki w kwiatach i w ogóle zdaje się, że prowadzą beztroskie życie.…

Nowości z serii „Pudełko pełne zabawy”

Patyczkowe układanki od dawna cieszyły się w naszym domu powodzeniem. Pamiętam jeszcze czasy, gdy sama próbowałam je tworzyć dla córy. Później odkryłyśmy właśnie „Pudełka pełne zabawy”. Bardzo dużym plusem tych układanek są plansze, w których można umieszczać poszczególne elementy – to właśnie dzięki nim nie rozjeżdżają się one , tylko tworzą spójną całość. Poprzednim razem sięgałyśmy z córką po pudełko ze zwierzętami, tym razem w nasze ręce trafiły układanki z…

„Wielki piknik” i „Gdzie jest tort?”

Wyobraźcie sobie, że pieczecie tort. Wkładacie w to dużo serca i pracy, ale kiedy widzicie efekt końcowy, już wiecie, że było warto. Wspaniały, przekładany kremem tort z owocową polewą i nawet z wisienką wygląda wspaniale i zapewne tak samo smakuje. Już wkrótce macie się o tym przekonać – stół i dwa krzesła czekają przed domem, na stole pyszni się okazały wypiek. Jeszcze tylko ostatnie sprawunki przy domu i można zaczynać…

Oogi Family od Arante.pl

Nie lubię zwlekać z prezentami do ostatniej chwili. Wolę wcześniej pooglądać różne rzeczy, pogadać z córą, czy coś jej się podoba i wtedy na spokojnie wybrać prezent. Zwłaszcza na taką okazję jak Dzień Dziecka, bo w takim okresie mogłoby się nagle okazać, że coś, co wybrała, nagle jest już wykupione i niedostępne. Jakiś czas temu wpadła mi w oko dość niecodzienna zabawka – Oogi Family. A kiedy pokazałam córce filmik…

Kolorowe sensoryczne ogniwa od Arante.pl

Z dziećmi pracuję już długo, natomiast wciąż czasem spotykam się z zaskoczeniem, gdy ktoś „spoza branży” stara się zrozumieć moje podejście do kwestii zabawek. Dobrym przykładem są tutaj kolorowe sensoryczne ogniwa, które ostatnio zakupiłam do naszej przedszkolnej sali. Spotkałam się z pytaniem, co to takiego i co dzieci będą z tym robić, wszak ogniwa nie wyglądają jak klasycznie rozumiana zabawka – nie grają, nie śpiewają, nie świecą, nie pełnią funkcji…

Moja pachnąca książka: „Mój dzień”, „Ogród”

Znam już jeden tytuł z tej serii, natomiast o ile „Owoce” były dość oczywiste (w takim sensie, że wiedziałam, czego mogę spodziewać się w środku), o tyle „Mój dzień” i „Ogród” stanowiły zagadkę. W ogrodzie można w końcu spotkać tak wiele zapachów! A dzień? Przecież dzień każdego z nas może pachnieć zupełnie inaczej. Ta niewiadoma dodatkowo wzmogła moją ciekawość. „Moja pachnąca książka. Mój dzień” to publikacja, w której spotkamy zapach…