Pochodzę z rodziny, w której ze wzruszeniem wspomina się walki Andrzeja Gołoty. Nie brak jednak także innych emocji. Jak choćby wtedy, kiedy tata wspomina jego pojedynki z Riddickiem Bowem, kiedy to Polak przegrał wygrane starcia. Boks, zwłaszcza ten w najcięższej wadze, od wielu lat przysparza ludziom wielkich emocji i dlatego z pewnością nie zabraknie chętnych, aby przeczytać „Walki stulecia” Andrzeja Kostyry. O stoczonych pojedynkach Lennoxa Lewisa czy Mike’a Tysona wiadomo…
książki sportowe
Buschmann R., Wulzinger M., „Brudna piłka”
Piłka nożna – sport, który łączy pokolenia, ale potrafi też dzielić jak mało rzeczy na świecie. Wystarczy, że kibicujesz nie tej drużynie, co trzeba i nagle z przyjaciela stajesz się wrogiem. To coś, co wzbudza skrajnie silne emocje, choć nie tylko te pozytywne. Sprawia, że głowa się nieraz przegrzewa, ale też jest swego rodzaju katharsis po tygodniu pracy i codziennej rutyny. Kiedy wkraczasz na stadion, zostawiasz za sobą wszystkie zmartwienia…
Książka sportowa – świetny prezent pod choinkę!
Gwiazdka zbliża się wielkimi krokami i choć wiem, że różni są ludzie, więc i mężczyźni są różni, a do tego nie każdy musi lubić czytać, to jednak wyznaję zasadę, że trzeba spróbować, żeby się o tym przekonać. Na przykład mój tata też wielką miłością do książek nie pałał, a jednak jako polonistka z wykształcenia i recenzentka z zamiłowania postanowiłam przeprowadzić eksperyment. Tata kocha sport, a rynek wydawniczy pełen jest publikacji…
Faron Dariusz, „Grzegorz Tkaczyk. Niedokończona gra”
Aż chciałoby się krzyknąć: Kielce rządzą! Pochodzę z tamtych rejonów i choć los skierował moje kroki ku stadionowi przy ulicy Ściegiennego, to jak chyba większość ludzi ze świętokrzyskiego jestem dumna z hegemonii Vive w lidze i ich sukcesów na arenie międzynarodowej. Zresztą, dumę z faktu, że polski klub zwyciężył w Lidze Mistrzów, odczuwa chyba każdy z nas. Nieistotne nawet, czy ktoś interesuje się piłką ręczną, czy też nie. Biografia Grzegorza…
Anonimowy Fanatyk, „Fanatycy”
Kilka lat temu, kiedy mój mąż był jeszcze moim chłopakiem, zamarzył mi się wyjazd. Owszem, nic nie odda atmosfery trybun w meczu u siebie, ale w końcu było mi mało. Chciałam czegoś nowego – poczuć, że jadę za drużyną kilkaset kilometrów, że jestem częścią tego wszystkiego, co jest określane mianem zorganizowanego dopingu. Obecny mąż zaprotestował wtedy dość mocno, okraszając swoje zdanie kilkoma historiami, które miały miejsce „na trasie”. Jak choćby…
Orłowski Leszek, „Real Madryt. Królewska era Galacticos”
Zaliczyć mnie obecnie w poczet kibiców Realu, byłoby dużym nadużyciem, niemniej kilkanaście lat temu był okres, kiedy zapałałam do tego klubu sympatią. Był to rok 2003. Uśmiechnęłam się, gdy już w pierwszych rozdziałach książki Leszka Orłowskiego przeczytałam, że padłam łupem niecnego planu Florentino Pereza, by podebrać fanów Manchesteru United, ściągając do Madrytu Davida Beckhama. Sympatycy Barcelony byli w końcu nie do ruszenia, a United miało kibiców w niemal każdej części…
Caioli Luca, „Ronaldinho. Uśmiech futbolu”
Pamiętam czas, kiedy Ronadinho był najlepszym piłkarzem na świecie. Przez wielu zresztą w dalszym ciągu jest uważany za jednego z najlepszych zawodników wszechczasów i żeby zrozumieć ten tok rozumowania, wystarczy cofnąć się pamięcią do tego, co wyczyniał z piłką na boisku w latach swojej świetności. Jeśli przyszłoby nam wymienić gwiazdy futbolu światowego formatu, znajdziemy wiele nazwisk. Ale jeśli szczerze mielibyśmy odpowiedzieć na pytanie, ilu z nich tak naprawdę zmieniło piłkę…
Gullit Ruud, „Jak oglądać piłkę nożną?”
Na okładce, tuż pod nazwiskiem autora tej książki, widnieje opinia o niej Marcina Feddka: „Świat futbolu, o którym nie miałeś pojęcia”. Muszę przyznać, że to krótkie zdanie najlepiej obrazuje moje odczucia świeżo po lekturze – okazuje się, że do tej pory nie miałam pojęcia, jak oglądać piłkę nożną. Bo niby każdy fan futbolu ma świadomość, że można na nią patrzeć na rozmaite sposoby, a jednak zazwyczaj czynimy to w jeden,…