Bardzo lubię książki o przyjaźni – o takiej, która trwa już długo, i takiej, która dopiero się rodzi. Tutaj mamy do czynienia z tym drugim przypadkiem, ale to nie jest jedyny ważny motyw – będzie też o tym, że łatwo jest przypiąć komuś łatkę, zaszufladkować go, a to najprostsza droga, by dokonała się samospełniająca przepowiednia. W pewnym lesie pewna myszka została nazwana Myszką Marudą. Fakt, dość kapryśne było z niej…
Książki
Goluch Krzysztof, „Czerwona zemsta II”
Pamiętam emocje, jakie towarzyszyły mi podczas lektury pierwszej części tej powieści. Powiedzieć, że mi się podobało, to jak nic nie powiedzieć, bo ta książka naprawdę mnie porwała. Momentami wzruszała niemal do łez, innym razem powodowała szybsze bicie serca, gdy bałam się o życie ulubionych bohaterów. Czasem małam ochotę kimś potrząsnąć, by dwa razy zastanowił się nad tym, co chce zrobić, to znów byłam dumna z postawy i odwagi moich rodaków,…
Powell Debbie, „Dzień z przyrodą”
Przyroda, zieleń, która nas otacza, zwierzęta, parki, lasy, rzeka – to coś sprawia, że możemy się wyciszyć, zaczerpnąć inspiracji. Naturę kochają dzieci, kochają ją dorośli. Zamiłowanie do przyrody, troski o każde jej dobro można zaszczepić już od najmłodszych lat. Dzieci jako doskonali obserwatorzy bardzo szybko się uczą i lubią przyglądać się zwierzętom, owadom, roślinom, które spotykają podczas spaceru, wycieczki czy zabawy poza domem. Wydawnictwo Egmont przygotowało ostatnio coś ekstra nie…
„Masza i niedźwiedź. Masza na tropie. Szukaj i znajdź”
Mamy dla was kolejną propozycję z ulubienicą waszych pociech – w roli głównej urocza psotnica Masza i wierny przyjaciel niedźwiedź. Wydawnictwo Egmont przygotowało coś wyjątkowego dla dzieci, to książka „Masza i niedźwiedź. Masza na tropie. Szukaj i znajdź”. Czemu pozwalam sobie pisać, że jest to coś wyjątkowego? Bo to doskonała okazja do nauki poprzez zabawę ze znaną postacią. Dzięki książce dziecko ćwiczy spostrzegawczość – poprzez wyszukiwanie rozrzuconych, zagubionych czy też…
Rozkrut Michał, „Pułapka rajskiej wyspy”
Istnieją książki, które nie przyciągają wcale okładką, nie krzyczą do nas z księgarnianych półek, a jednak wystarczy zajrzeć do środka i przeczytać pierwszą stronę, by poczuć się zaintrygowanym. Tak właśnie jest z „Pułapką rajskiej wyspy”. Co konkretnie intryguje? Tajemnica. W tej książce od pierwszych jej stron mamy do czynienia z jakimś sekretem, który skrywa główny bohater, a kolejne rozdziały powoli przybliżają nas do rozwikłania tej zagadki. Marcina poznajemy, gdy ma…
„Nowa kolekcja bajek. Banda Beti” + kolorowanka wodna
Beti i jej bandy do tej pory nie znałyśmy z córą, niemniej wdzięczna okładka od razu przyciągnęła jej wzrok. Skusiłyśmy się zatem na dwie publikacje z udziałem tych bohaterów – opowiadania z cyklu „Nowa kolekcja bajek” oraz kolorowankę wodną. W „Nowej kolekcji bajek” znajdziemy cztery opowieści, każda dość długa, bo też książka liczy ponad sto dwadzieścia stron. Bardzo fajne jest to, że na samym początku wszystkie postaci są przedstawione, więc…
Chapman Jane, „Kocham was równie mocno, maluszki!”
Twórczość Jane Chapman znamy już z książki „Trzymaj mnie mocno!”, którą to opowieść swego czasu moje dziecię bardzo lubiło. Teraz w naszym domu zawitała kolejna urocza opowieść, która wyszła spod pióra (klawiarury?) tej autorki. Tym, co rzuca się w oczy przy pierwszym kontakcie z książką, są zachwycające ilustracje. Warto dodać, że Jane Chapman stworzyła zarówno tekst, jak i obrazy w tej publikacji, a to nie lada sztuka. Moje doświadczenia są…
Schaapman Karina, „Mysi Domek. Sam i Julia w teatrze”
Po chwilowej przerwie, spowodowanej fascynacją mojej córki jedną z serii książek dla dzieci i ograniczeniem czytania praktycznie tylko do niej, wracamy do Mysiego Domku, co bardzo mnie cieszy, bo stęskniłam się już za sympatycznymi mysimi bohaterami. Tym razem Sam i Julia zabiorą nas do teatru, gdzie Sama czeka występ na scenie – ma zagrać na trąbce melodię, przy której będzie tańczyć jego koleżanka. Nasz bohater bardzo się stresuje zbliżającym się…
Pilawski Patrycjusz, „Historia polskiej piłki nożnej. Quiz”
Piłka nożna to temat obecny w naszym życiu, odkąd pamiętam. Mecze oglądał tata w TV, gdy byłam mała, później przyszła pora na pierwszą wizytę na stadionie, pracę dypomową o kibicach w okresie międzywojennym, współprowadzenie przez jakiś czas portalu kibicowskiego, cykl felietonów o piłce w jednym z większych serwisów. Co prawda kiedy zostałam mamą, to wszystko się trochę zmieniło z braku czasu, niemniej bardzo miło wspominam tamten okres – telefony do…
Moriarty Liane, „Miłość i inne obsesje”
Wdzięczy tytuł książki potrafi mnie skusić, już niejednokrotnie się o tym przekonałam. Tak było i tym razem, choć rzadko sięgam po publikacje o takich gabarytach, jeśli z danym autorem nie spotkałam się wcześniej. Po prostu mój wieczny deficyt czasu i doba, która nie chce się rozciągnąć (uparta bestyjka!), na to nie pozwalają. Zrobiłam jednak wyjątek i… dobrze się stało, bo ta dziwna (oryginalna?) historia naprawdę mnie wciągnęła. Już samo to,…