„Nowe opowieści z Doliny Muminków”

Lubimy Muminki. Wyjątkowo w poczet sympatyków tej bajki mogę zaliczyć nawet mojego męża, któremu najwyraźniej pozostał do niej sentyment z lat dzieciństwa. A to jedna z nielicznych bajek, które lubią u nas wszyscy domownicy. Książek o Muminkach całkiem sporo przewinęło się przez nasze ręce, głównie jak córka była młodsza, bo jakoś muminkowe publikacje są skierowane najczęściej do młodszego czytelnika. Dlatego tak miło zaskoczyła mnie ta książka – ona zdecydowanie nadaje…

Carnovsky, „Gabinet oceanów”

Niby znamy już tę serię, więc nie powinna robić aż takiego wrażenia, natomiast za każdym razem, gdy sięgamy po nową część „Gabinetów…”, to tym spotkaniom niezmiennie towarzyszy efekt wow. Tym razem autorzy zabrali nas do podwodnego świata, pełnego stworzeń niemal magicznych. Dla tych, którzy serii nie znają, mała ściągawka: na książkę składa się zarówno tekst, jak i ilustracje, niemniej te ostatnie różnią się od siebie, w zależności od tego, przez…

Sara Ohlsson, „Bułeczka kocha się bać”

Przez dość długi czas nie sięgałyśmy z córką po książki z tej serii. Trochę w natłoku nowości wydawniczych, które zawsze chętnie czytamy. Natomiast po otrzymaniu najnowszej części przygód Bułeczki od razu przyniosłyśmy na nasz czytelniczy stosik poprzednie książki. Ależ to była radocha – wrócić do nich i czerpać z inspiracji podsuwanych przez Bułeczkę i jej bliskich! Co więcej, brakowało nam jednej części serii, ale nadrabiamy zaległości – już zamówiona, właśnie…

Książki aktywnościowe z Bluey!

„Bluey” to długo była nasza ulubiona bajka w domu. Teraz przeskoczyły ją Pokemony, niemniej wciąż pozostaje wysoko w rankingu. Dlatego bardzo się cieszę, że wydawnictwo HarperKids wydaje coraz więcej książeczek z tymi bohaterami – i to nie tylko dla maluszków! Kiedy dotarły do nas te książki, trochę się bałam, że będą trochę za proste dla mojego dziecka, które z powodzeniem wykonuje już naprawdę skomplikowane ćwiczenia. Okazało się jednak, że publikacje…

Zofia Stanecka, „Basia daje radę”

Końcówka tego roku zdecydowanie należy do Basi. „Basia daje radę” to kolejna propozycja wydawnictwa HarperKids, po którą warto sięgnąć. W książce znajdziemy cztery znane już czytelnikom opowiadania opatrzone cudownym wstępem. Dlaczego cudownym? Bo autorka pięknie ukazała w nim, że to nie jest tak, że zawsze trzeba sobie dawać radę, czasem można odpuścić albo pozwolić, by ktoś przyszedł z odsieczą i dał radę za nas. To jest okej, tak samo jak…

Fiodor Dostojewski, „Bracia Karamazow”

Po raz pierwszy czytałam tę książkę na studiach polonistycznych. Zachłysnęłam się nią, zachwyciłam. Po latach moje odczucia się nie zmieniły. Czytając historię braci Karamazow, po raz kolejny myślałam o tym, że Dostojewski był nie tylko świetnym pisarzem, ale także genialnym obserwatorem, któremu nieobce były wzloty i upadki „zwykłych śmiertelników”. Trzej bracia – Alosza, Iwan i Dymitr – są tak różni, że bardziej już chyba nie można się różnić od siebie.…

Nicola Davies, „Magia latania”

Okładka tej książki, choć bezsprzecznie interesująca i bardzo miło prezentująca się dla oka, zupełnie nie przygotowała mnie na ogrom wiedzy, jaki znajdziemy w środku! Jakoś tak z miejsca założyłam, że będzie to zbiór ciekawostek na temat stworzeń, które latają. Na upartego – można by tym mianem określić tę publikację, bo prawdą jest, że ciekawostek tu mnóstwo, ale byłoby to duże niedopowiedzenie i umniejszenie wysiłku autorek. Ciekawostki te bowiem zostały pogrupowane…

„Smerfy. Bajki 5 minut przed snem”

Znacie nową wersję Smerfów? My oglądałyśmy już dwie części wersji kinowej i wciąż z córką lubimy tę bajkę, także w nowej odsłonie. „Stare” Smerfy, te znane nam na przykład z serii komiksowej, mają swój urok, ale mają go i nowe, uwspółcześnione niebieskie stworki. „Smerfy. Bajki 5 minut przed snem” to książka, która składa się z ośmiu opowiadań. Niektóre znałyśmy już z bajki w TV, ale czytanie to jednak czytanie, osobiście…

„Historia naturalna stworzeń magicznych”

To już kolejna część jednej z najpiękniej wydanych serii książek dla dzieci. I nie ma w tym grama przesady! Duży format, piękne złote zdobienia, złocenia na brzegach kartek, do tego wspaniałe, dopracowane w każdym szczególe ilustracje czynią z tej serii prawdziwą perełkę domowej biblioteczki i idealny pomysł na prezent. Tym razem mamy do czynienia z różnymi magicznymi stworzeniami. Nie zabraknie tu mitologicznych centaurów, łani kerynejskiej, bazyliszka, jednoróżców czy trolli. Ale…

15 urodziny Basi!

Czy powiedzielibyście, że Basia jest już nastolatką? Mnie trudno uwierzyć, że książki Zofii Staneckiej są na rynku już od tylu lat! A ich niesłabnąca popularność zapowiada, że kolejne pokolenia czytelników także będą wychowywać się na przygodach Baśki i spółki! To kojąca myśl. Z okazji 15 urodzin serii otrzymałyśmy z córą wspaniały prezent – paczuszkę, w której oprócz najnowszych książek o Basi znalazłyśmy mnóstwo różności, m. in. skarpetki (duże i małe!)…