Auta, w tym pojazdy uprzywilejowane, to jedna z ulubionych tamatyk u wielu dzieci. Moja córka też siega po różnego rodzaju samochody, niemniej istnieją zabawki, które od nich woli. Sytuacja zmienia się, gdy do akcji wkracza coś, co można zaadaptować do zabawy w Psi Patrol, wtedy od razu jest zachwycona. A tak się składa, że wóz strażacki idealnie pasuje do jednego z ulubionych psiaków mojego dziecka – Marshalla, więc szybko znalazł swojego kierowcę 🙂

Cały wóz wykonany jest z drewna, a dokładnie – z drewnianych klocków, które tworzą pojazd. I to jest naprawdę super sprawa, bo maluch może nie tylko bawić się gotowym autem, ale także budować je niemal od podstaw, od podwozia. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że wcale nie musimy się trzymać gotowego schematu, bo nasz wóz za każdym razem może wyglądać inaczej! U nas tak właśnie się dzieje, lubimy zmieniać tę konstrukcję wedle własnych pomysłów. U nas musi znaleźć się zawsze miejsce dla Marshalla kierowcy, który wyrusza na misję 🙂

Zestaw składa się z 35 elementów, w tym drabinki strażackiej, więc jest czym operować. Po złożeniu jest całkiem sporych rozmiarów (22,5 x 11,0 x 13,0 cm), takich w sam raz jak na rączki mojej nieco dwuipółletniej pociechy. Jako że jest to zabawka dla dzieci, także tych młodszych, warto dodać,że została ona wykonana z bezpiecznych, ekologicznych materiałów, pomalowana takimi samymi farbami i lakierem. Wysoką jakość wykonania zabawki widać na pierwszy rzut oka.

W jednej zabawce mamy tu zatem możliwość zabaw tematycznych, konstrukcyjnych, rozwijanie wyobraźni i motoryki małej. A kto powiedział, że klocków nie można wykorzystać w inny sposób, w innych zabawach? Pewnie, że można! Tym bardziej że pasują one do innych układanek z tej serii. Zdecydowanie polecamy!